Do pokoju wszedł Zayn i powiedział.
-Sorka, że przeszkadzam, ale masz pokój z największym telewizorem. Byłem przed chwilą dziewczyn i zaproponowałem im jakiś seans. Nie obrazisz się, jak zbierzemy się u ciebie w pokoju i coś obejrzymy ?
-Nie, nie obrażę się. Wejdź i siadaj - odpowiedziałam.
-Nie myślałem, że jesteś taka spoko. Jak do to tej pory Louis nie miał szczęścia z doborem przyjaciółek. Wszystkie chciały go wykorzystać, ty jesteś inna. Dziękuje - powiedział i mocno mnie do siebie przytulił.
Do pokoju wszedł Horan.
-Ojjj, sorry, że przeszkadzam - powiedział.
-Nie przeszkadzasz. Wejdź - powiedzieliśmy razem.
-Do twarzy ci w pidżamie, Daria - zażartował
Wybuchłam śmiechem.
-Całkiem SEXI ! - dodał Zayn.
-Zostawcie te komplementy dla dziewczyn, bo nie ze mną te numery - rzuciłam.
Jak wszyscy się zebrali, zaczęliśmy oglądać "Ty Będziesz Następna". Siadłam obok Zayn'a i Louis'a. Przed nami siedział Niall, a obok niego Wiki. Kasia ze Styles'em i Payne'm usiedli za nami. Blondyn już na początkowych napisach jadł, a ja razem z nim. W trakcie filmu usnęłam wtulona w Lou. Obudziłam się rano razem z nim w łóżku. Nie chciałam go budzić, więc wtuliłam się mocniej i zamknęłam oczy. Poczułam, że on też się przebudził, ale udawałam, że śpię . Na moim policzku poczułam ciepłe muśnięcie jego ust i nieświadomie się uśmiechnęłam. On tego nie zauważył, zdjął moją głowę z mojego ramienia, położył obok i powiedział pod nosem :
- Dziękuje, za ten wieczór. Kocham Cie ! - po czym wyszedł przez nasz wspólny taras.
Popędziłam do dziewczyn, żeby im się pochwalić, ale one jeszcze spały, a ja nie chciałam ich budzić. Wróciłam do pokoju, umyłam się i związałam włosy w kitkę. Założyłam krótkie czarne spodenki i czarną koszulkę na ramiączkach, po czym wyszłam na taras, żeby się poopalać. Była piękna pogoda. Położyłam się na leżaku i zamknęłam oczy, wkładając słuchawki w uszy. Leżałam tak chwilę, aż ktoś podszedł od tyłu i zakrył mi oczy.
poniedziałek, 19 sierpnia 2013
czwartek, 15 sierpnia 2013
Imagin z Louis'em cz. 7
Rozpakowałam się i zeszłam na dół. Zawołałam Kasię i Wiki, po czym siadłyśmy przed TV. Poszłam po jakieś jedzenie, jednym słowem rozgościłam się. Zanim się obejrzeliśmy chłopcy byli już na miejscu, weszli do pokoju a ja w związanym wysoko koku, podskoczyłam i od razu rozwiązałam włosy.
- Co ty robisz ? - zapytała Kasia.
- W koku mi brzydko. - odpowiedziałam szybko. Lou złapał mnie za rękę i pociągnął w stronę chłopaków.
- To jest Daria moja przyjaciółka - powiedział - będzie z nami mieszkać, a tam są jej koleżanki. - wskazał na dziewczyny.
Dziewczyny podeszły, aby się zapoznać. Ja odeszłam, po czym podszedł do mnie Niall i powiedział :
- Jesteście tylko przyjaciółmi ?
- Tak a czemu pytasz ? - powiedziałam z dziwną miną.
- Bo jak do tej pory Luiś nie miał tu nikogo, musi Ci ufać.
- Czy ty powiedziałeś Luiś ? - zapytałam zszokowana.
Oboje zaczęliśmy się głośno śmiać.
- Już Cie lubię - powiedział niespodziewanie Nialler, po czym popędził do lodówki, jakby nie jadł przez miesiąc.
- Poczekaj na mnie ! - krzyknęłam za nim pośpiesznie - Ja też jestem głodna.
Razem z Horanem przygotowaliśmy ogromną kolację dla wszystkich, niosąc herbatę na stół wpadłam na Malika i oblałam go nią.
- Przepraszam, przepraszam, przepraszam - zaczęłam gadać, jak obłąkana wycierając go serwetkami.
- Przecież nic się nie stało. Dziewczynie Tommo wybaczę - powiedział dziwnie się uśmiechając.
- Tylko problem w tym że ja nie jestem jego dziewczyną - powiedziałam cała zarumieniona.
- To nawet lepiej - oznajmił przytulając mnie.
- Ej! teraz i ja jestem cała mokra ! - krzyknęłam. - Chodź się przebrać - powiedziałam do Zayn'a.
- Uuuuu - zaczęli buczeć wszyscy poza Louis'em, jego to chyba nie bawiło.
Przebraliśmy się i zeszliśmy na dół, siadłam obok Harry'ego i Liam'a zapoznałam się i zaczęłam jeść.
Po 10 min jedzenia w ciszy Niall przemówił :
- Jeszcze nigdy nie widziałem dziewczyny, która tak dużo je.
- Yyy, dzięki ? - powiedziałam zmieszana.
- Ona tak zawsze - wtrąciła się Wiktoria
- Haha, nasz mały żarłok - dodała Kasia.
- Przestańcie ośmieszacie mnie - zażartowałam.
Louis całą kolację gapił się na mnie, jakbym powiedział coś głupiego. Po kolacji rozeszliśmy sie do swoich pokoi. Poszłam, wykąpałam się i przebrałam w ulubioną pidżamkę, póżniej patrzyłam na gwiazdy przez okno.
- Co ty robisz ? - zapytała Kasia.
- W koku mi brzydko. - odpowiedziałam szybko. Lou złapał mnie za rękę i pociągnął w stronę chłopaków.
- To jest Daria moja przyjaciółka - powiedział - będzie z nami mieszkać, a tam są jej koleżanki. - wskazał na dziewczyny.
Dziewczyny podeszły, aby się zapoznać. Ja odeszłam, po czym podszedł do mnie Niall i powiedział :
- Jesteście tylko przyjaciółmi ?
- Tak a czemu pytasz ? - powiedziałam z dziwną miną.
- Bo jak do tej pory Luiś nie miał tu nikogo, musi Ci ufać.
- Czy ty powiedziałeś Luiś ? - zapytałam zszokowana.
Oboje zaczęliśmy się głośno śmiać.
- Już Cie lubię - powiedział niespodziewanie Nialler, po czym popędził do lodówki, jakby nie jadł przez miesiąc.
- Poczekaj na mnie ! - krzyknęłam za nim pośpiesznie - Ja też jestem głodna.
Razem z Horanem przygotowaliśmy ogromną kolację dla wszystkich, niosąc herbatę na stół wpadłam na Malika i oblałam go nią.
- Przepraszam, przepraszam, przepraszam - zaczęłam gadać, jak obłąkana wycierając go serwetkami.
- Przecież nic się nie stało. Dziewczynie Tommo wybaczę - powiedział dziwnie się uśmiechając.
- Tylko problem w tym że ja nie jestem jego dziewczyną - powiedziałam cała zarumieniona.
- To nawet lepiej - oznajmił przytulając mnie.
- Ej! teraz i ja jestem cała mokra ! - krzyknęłam. - Chodź się przebrać - powiedziałam do Zayn'a.
- Uuuuu - zaczęli buczeć wszyscy poza Louis'em, jego to chyba nie bawiło.
Przebraliśmy się i zeszliśmy na dół, siadłam obok Harry'ego i Liam'a zapoznałam się i zaczęłam jeść.
Po 10 min jedzenia w ciszy Niall przemówił :
- Jeszcze nigdy nie widziałem dziewczyny, która tak dużo je.
- Yyy, dzięki ? - powiedziałam zmieszana.
- Ona tak zawsze - wtrąciła się Wiktoria
- Haha, nasz mały żarłok - dodała Kasia.
- Przestańcie ośmieszacie mnie - zażartowałam.
Louis całą kolację gapił się na mnie, jakbym powiedział coś głupiego. Po kolacji rozeszliśmy sie do swoich pokoi. Poszłam, wykąpałam się i przebrałam w ulubioną pidżamkę, póżniej patrzyłam na gwiazdy przez okno.
Subskrybuj:
Posty (Atom)